Bali pernikahan



Złota korona zamiast białego welonu –czyli ślub po indonezyjsku. Tradycyjnie składa się z dwóch części. Pierwsza w domu Panny Młodej, a druga u Pana Młodego. My, niestety, mimo, że czas zaproponowany na dojazd przez Google maps,pomnożyliśmy razy 2, zdążyliśmy już tylko na tą drugą. Zebraliśmy się razem pod szkołą i wyruszyliśmy – 10 bule wystrojonych w sarongi i kebaya’e. No i zaczęło się szukanie drogi… i pytanie co parę kilometrów napotkanych ludzi. Tylko,że z Indonezyjczykami jest tak,że nawet jak Cię nie rozumieją to i tak najczęściej mówią to swoje : „yes, yes” przytakując i uśmiechając się od ucha do ucha… i już człowieka wypełnia uczucie szczęścia, tak , tak! Jedziemy w dobrym kierunku! Tylko,że jak się zada pytanie na które nie można odpowiedzieć zwykłym „tak” lub „nie” ,to okazuje się…że nie mają bladego pojęcia o co Ci chodzi…na szczęście my – wychowankowie Udayany (mój uniwerek) – jakoś tam prosto o drogę zapytać umiemy po indonezyjsku…tylko,że nawet wtedy nie ma się pewności,że wskazują Ci właściwy kierunek…ktoś mi kiedyś mówił,że to w ich przekonaniu nieuprzejme nie udzielić pomocy, więc jak nie wiedzą…to wskażą Ci cokolwiek… No więc tak krążymy z prawa na lewo, w tę i z powrotem…aż wreszcie udało się! Dotarliśmy do odpowiedniej wioski choć z dość sporym poślizgiem czasowym, ale liczyliśmy,że choć raz mentalność indonezyjska nam się przyda, może jeszcze nawet nie zaczęli ceremonii… :P ? No to teraz gdzie ten ślub? Numeru ulicy to już nam nasz drogi Guru (nauczyciel) nie zostawił. A okazuje się,że dzisiaj śluby tu są dwa! Dobra, widzimy jakieś bujne dekoracje, to musi być tu! Wchodzimy, wszystko przyszykowane, gotowe, nie naruszone, wchodzimy do domu, nikt nam nic nie mówi…uśmiechają się, zaczynają z nami gadać, nie wyglądają na zdziwionych naszym przybyciem tyle,że nigdzie nie widzimy naszego Guru (miał to być ślub syna naszego nauczyciela). Nikt nas nie wygania, rozmawiają sobie z nami, mówią,że za 3 godziny przyjdzie „ksiądz”…hmmm, trochę duża ta obsuwa – myślimy – nawet jak na Indonezję. No I niestety to nie ten ślub! Nasz jest jakieś 400 metrów dalej…I gdy już tam dojeżdżamy, cali szczęśliwi że nasza tułaczka dobiegła końca, okazuje się,że to dopiero początek. Pierwsza część ceremonii – w domu Panny Młodej właśnie się skończyła i wszyscy zbierają się by wyruszyć do domu Pana Młodego oddalonego o jakieś 1,5h.
 
Przywitanie Nowożeńców
Para Młoda z rodzicami
Powiem Wam, że wybawić się na balijskim ślubie byłoby ciężko, nie ma dzikich pląsów do rana na parkiecie, właściwie to tańców nie ma żadnych, ani zespołu grającego, jedynym podkładem muzycznym jest gamelan. Biesiadowania też nie ma, nie ma wspólnego dużego stołu, ogólnie nie ma stołów, tylko same krzesła. 
Właściwie przez większość uroczystości Młoda Para siedzi na takim podwyższeniu i robi sobie po kolei zdjęcia z gośćmi. A gości mnóstwo, im więcej tym lepiej. Właśnie dlatego nasz nauczyciel zaprosił i nas na ślub swojego syna, zwłaszcza,że mieć "bule" wśród gości jest dla nich czymś bardzo prestiżowym. 

Główna część ceremonii:



 

Fragment głównej części ceremonii, Państwo Młodzi kilkakrotnie okrążali stół z darami. A te białe plecy które widać na filmiku należą do balijskiego „księdza”, który według mnie wygląda bardzo magicznie, niczym prawdziwy szaman :)

Z resztą oceńcie sami:


Błogosławieństwo

Wspólna modlitwa z najbliższymi członkami rodziny
Babi guling - obowiązkowa potrawa na każdej większej uroczystości
Ktoś ma ochotę na małą przekąskę? ;)
Pewnie na to byście się prędzej skusili - tradycyjny słodki przysmak weselny
Tak jak już pisałam, nie było wielkiego wspólnego stołu. Poczęstunek był w formie szwedzkiego stołu:





 Bule na ślubie :)

This entry was posted in ,,. Bookmark the permalink.

2 Responses to Bali pernikahan

  1. adria says:

    Byłam niedawno na Bali, sama wyspa nieszczególnie mnie urzekła, ale ślub w stylu balijskim jest wyjątkowy!

  2. Abroad says:

    Wpisy z polskich blogów podróżniczych. Najlepsze. Najciekawsze. http://abroad.blog.pl/2013/08/02/jak-wyglada-slub-na-bali-indonezja-duzo-zdjec/

Leave a Reply